Впишите название книги, которая вам понравилась,
и выберите наиболее похожую на нее.
Книги, похожие на «Eliza Orzeszkowa, Że raz jeszcze…»
W swojej nowelce Dzwonnik roczdelski Bolesław Piach opowiada o pierwszej kooperatywie spożywczej, którą w 1844 roku powołali do życia tkacze z Rochdale, jednego z głównych wówczas ośrodków przemysłu włókienniczego na terenie Wielkiej Brytanii. Jednak najważniejszym tematem nowelki jest praca dzieci, którą Piach pokazuje na przykładzie losów dwunastoletniego Boba Sandersa, tytułowego dzwonnika.Nadciąga zima i Bob, zatrudniony w roczdelskiej fabryce, musi poszukać sobie lokum, które pozwoli mu przetrwać najgorsze mrozy. Zarobki Boba nie wystarczają na życie – trzeba bardzo oszczędzać na jedzeniu, żeby zapłacić za miejsce we wspólnym łóżku z innym tkaczem, dorosłym już Johnem Windersem. Na szczęście Bob dobrze trafił, John bowiem okazuje się człowiekiem nie tylko życzliwym, ale i przedsiębiorczym – chce, by robotnicy z Rochdale założyli sklep spółdzielczy, w którym po rozsądnych cenach będą mogli kupować żywność – świeżą i dobrej jakości…
Utwór ten jest raczej krótkim opowiadaniem niż nowelą w gatunkowym znaczeniu. Treść dotyczy wieloletniej, nieszczęśliwej miłości Felicji i Adama, które to uczucie przez oboje trzymane jest w głębokiej tajemnicy.Opowiadanie Orzeszkowej, utrzymane raczej w konwencji tęsknej i łzawej, przeznaczone jest głównie dla koneserów jej twórczości. Narratorka przenosząc się myślami do nieokreślonej przeszłości, przypomina sobie historię miłości mężatki Felicji Olińskiej i kawalera, przyjaciela domu, Adama Tarnickiego. Para widuje się przy okazji spotkań towarzyskich. Trudno jednak zorientować się, jak długo się znają, czy przeszkodą w tym związku było małżeństwo Felicji, dlaczego nie mogą być razem. Akcja skupia się na przedstawieniu tęsknoty miłosnej niż na wyjaśnieniu przyczyn tegoż nieszczęścia.
Dziwne, tajemnicze Dziecko, będące bohaterem tej powiastki napisanej zrytmizowaną prozą, poszukuje swoich korzeni, zaginionego ojca. Czasem jest zwykłym, psotnym brzdącem, czasem dzieckiem-obiektem dociekań psychoanalityków, czasem wcieleniem Króla Ducha – i wówczas prowadzi nas przez fantazmatyczne życie narodu polskiego…A rzecz dzieje się w dawnej stolicy, potem „mieście pogrzebów”, które do tej roli ciągle powoływane bywa, choćby i dziś… no, wczoraj.
Понравилось, что мы предложили?