Впишите название книги, которая вам понравилась,
и выберите наиболее похожую на нее.
Книги, похожие на «Мольер (Жан-Батист Поклен), Lekarz mimo woli»
„Na jakie bezdroża może nas zawieść pierwsze uniesienie! Szczęśliwy, moja piękna przyjaciółko, kto jak ty nauczył się nigdy mu nie ulegać!”Pulsujący namiętnościami obraz życia francuskiej arystokracji w XVIII wieku, dla której miłość to rozgrywka, cnota prowokacja, a pozory są wszystkim. Powieść epistolarna, której od początku towarzyszyła aura skandalu.Hrabia de Gercourt popełnił błąd – ściągnął na siebie gniew markizy de Merteuil, damy równie pięknej i inteligentnej, co bezlitosnej. Wzgardzona kochanka przygotowuje misterny plan zemsty i prosi o pomoc czarującego uwodziciela, wicehrabiego de Valmont. W sieć okrutnych intryg zostają uwikłane kolejne osoby. Czy ktokolwiek może wyjść z tej gry zwycięsko?Z wymienianych przez bohaterów listów wyłania się niezapomniana historia zemsty, pożądania i manipulacji, a jednocześnie opowieść o potędze słowa.Niebezpieczne związki doczekały się wielu ekranizacji, a w rolę markizy wcielała się m.in. Glenn Close.
Dalsze losy Janki Orłowskiej, kobiety marzącej o karierze aktorskiej, bohaterki „Komediantki”.Po zakończeniu nieudanej historii teatralnej Janka Orłowska powraca do rodzinnego Bukowca. Po jakimś czasie wychodzi za mąż, chcąc wyzwolić się spod władzy narzekającego na jej nieudolność ojca. Rola podległej mężowi kobiety nie jest czymś, o czym Janka marzyła, ale mimo że zwleka z konsumpcją związku, zachodzi w końcu w ciążę i rodzi dziecko. W kontynuacji historii Reymont w niezwykle ciekawy sposób kreśli postać głównej bohaterki, która przyjmuje swój los z godnością i stara się radzić sobie w obecnym położeniu. Powieść „Fermenty” ukazywała się w 1896 roku w odcinkach w „Bibliotece Warszawskiej”, a rok później została wydana jako samodzielna publikacja.
Modernizm polski Kazimierza Wyki stanowi zbiór artykułów wybitnego historyka literatury na temat stylu i światopoglądu pokolenia Młodej Polski, jak również samej kategorii pokolenia literackiego oraz niektórych ważnych z punktu widzenia odrębności epoki dzieł (Próchna Berenta i Pałuby Irzykowskiego). Artykuły powstawały przez wiele lat, część tekstów była zebrana w tom gotowy do wydania tuż przed wybuchem wojny w 1939 r. Po latach badacz uzupełnił je o aneksy odnoszące się do poszczególnych kwestii, a także włączył do swych rozważań za zgodą autora polemiczne studium Henryka Markiewicza Młoda Polska i „izmy”. Zbiór stanowi ważne kompendium wiedzy na temat epoki Młodej Polski, pomaga uzasadnić i uszczegółowić stosowane wobec niej nazewnictwo (modernizm, neoromantyzm, dekadentyzm), pokazując ją zarazem w kontekście europejskich zjawisk literackich.
Wiadomo, jak uniwersalnym zjawiskiem jest nuda w podróży. Wiadomo też, jak powszechnie ludzie przeglądają się w sobie nawzajem, odczytują się wzajemnie (niekiedy fałszywie) i grają przed sobą improwizowane role. Pierwsze kroki Balzaka to niemal humoreska – wyrastająca z obserwacji tych zjawisk. Jednakże tło społeczne, zarysowane ręką mistrza z lekkością i swadą, nadaje temu obrazkowi obyczajowemu z pierwszej połowy XIX w. zaskakującą głębię.
Poruszająca nowela, której akcja toczy się pod koniec powstania styczniowego. Opis przygnębiającego jesiennego krajobrazu stanowi wstęp do opowiadania o poniewierce jednego z ostatnich powstańców, który przebrany za chłopa przemyca broń dla swojego oddziału. Nie zamierza rezygnować, choć jest świadomy, że powstanie dogorywa. Na polnej drodze napotyka go rosyjski patrol. Żołnierze przeszukują jego wóz i odkrywszy broń, mordują go. Druga część zawiera naturalistyczny opis paniki i męki pozostałego przy życiu konia, a następnie równie brutalną, szokującą scenę rozrywania ciała zabitego powstańca przez stado wron. W ostatniej części pojawia się chłop z pobliskiej wsi, który okrada zwłoki, po czym wrzuca do jednego dołu po kartoflach trupa powstańca i zwłoki konia obdartego ze skóry.Nowela stanowi oskarżenie skierowane przeciwko tym, którzy ponoszą odpowiedzialność za ciemnotę i nędzę ludu. Bez zmian społecznych narodowi grozi unicestwienie. Żeromski zamyka utwór pesymistycznymi słowami: „Zza świata szła noc, rozpacz i śmierć”.
Понравилось, что мы предложили?